|
Odszedł kapelan Rodzin Katyńskich
Prałat Zdzisław Peszkowski, kapelan Rodzin Katyńskich, nie żyje. Miał 89 lat. Był jednym z ocalałych więźniów obozu jenieckiego NKWD dla polskich oficerów w Kozielsku, ale zdołał uniknąć śmierci w Katyniu. Z Armią Andersa przeszedł szlak od Rosji przez Bliski Wschód, Włochy i Anglię.
Po wojnie został na emigracji. W 1954 roku przyjął święcenia kapłańskie i wykładał teologię. Od 1970 roku nosił tytuł prałata domowego Ojca Świętego. Był blisko związany z papieżem Janem Pawłem II. Do Polski wrócił po 1989 roku.
Ksiądz Peszkowski przez kilkadziesiąt lat działał na rzecz utrwalenia pamięci o ofiarach zbrodni katyńskiej. Otaczał też opieką duszpasterską rodziny pomordowanych. W 1995 roku, przemawiając podczas apelu poległych przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie, wypowiedział słowa przebaczenia wobec tych, którzy wydawali i wykonywali rozkazy stracenia polskich oficerów. 4-go czerwca tego roku wziął udział w Katyniu w uroczystościach związanych z wmurowaniem aktu erekcyjnego pod budowę cmentarza polskich oficerów. W wygłoszonym orędziu Rodzin Katyńskich do świata wyraził pragnienie, aby nieszczęście, jakie spadło na Polskę, było ostrzeżeniem dla świata; aby człowiek był wolny od nienawiści. Apelował też o ujawnienie całej prawdy o zbrodni katyńskiej.
Ksiądz Peszkowski do końca życia pełnił funkcję kapelana Rodzin Katyńskich. Działał na rzecz pamięci o ofiarach zbrodni katyńskiej i innych Polakach, pomordowanych na Wschodzie. Założył i kierował Fundacją "Golgota Wschodu". Był też kapelanem Chorych Polonii i naczelnym kapelanem Związku Harcerstwa Polskiego poza krajem.
Opublikował ponad sto prac z teologii, historii Polski, literatury i filozofii. Był autorem książek "Wspomnienia jeńca z Kozielska", "Pamięć Golgoty Wschodu" i "Zapiski wojenne z Iraku". Był doktorem honoris causa Papieskiego Wydziału Teologicznego - Bobolanum w Warszawie. Kraków, Sanok i Grudziądz oraz Warszawa przyznały mu godność honorowego obywatela.
W styczniu ubiegłego roku Sejm Rzeczpospolitej przez aklamację poparł kandydaturę księdza Peszkowskiego do pokojowej Nagrody Nobla. Posłowie podkreślili, że prałat od lat działał w duchu przebaczenia i pojednania polsko-rosyjskiego.
Żródło: Radio Zet Utworzony:2007-10-08 11:03:47 Autor:K.Kopaczek
|
|
|