12- letnia Emilka z Oleszyc walczy z rakiem
I TY MOŻESZ POMÓC!
Emilka, gdy miała 8 lat lekarze zdiagnozowali u niej złośliwego guza mózgu – medulloblastoma. Dziewczynka dzielnie walczyła, przeszła operację wycięcia guza, chemioterapię główną, 33 cykle radioterapii i chemioterapię podtrzymującą. Dziesiątki transfuzji krwi, zastrzyków i kilka punkcji kręgosłupa. W tym czasie, Emilka kontynuowała edukację szkolną, spędzała czas z innymi chorymi dziećmi w ich nowym domu, którym stał się szpital. Po trzech latach walki, bólu, cierpienia i łez Emilka mogła powrócić do domu po skończonym leczeniu. Dziewczynka bardzo chciała wrócić do normalnego życia i tak się stało, bo zdjęła znienawidzoną chustkę, a we wrześniu 2015r. wróciła do szkoły. Badania kontrolne w kwietniu 2016 roku zdawały się być formalnością, lecz los znów okazał się okrutny. Diagnoza lekarza- wznowa i brak możliwości na wyzdrowienie. Strach i łzy na nowo zagościły w rodzinie.
Po pierwszym cyklu chemii, podanym w geście bezradności lekarzy, rodzice zabrali Emilkę ze szpitala z myślą, że nie pozwolą by chemia zatruła, być może ostanie chwile jej życia. Jednak nie załamali się i nie poddali. Rodzice podjęli rozpaczliwą walkę. Zastawili dom i opłacili trzymiesięczną kurację olejami CBD i RSO.
Nadzieją na drodze do całkowitego wyleczenia, jest poddanie Emilki terapii dr Burzyńskiego z Houston oraz immunoterapii, która jest najnowszym odkryciem medycyny, nagrodzonym w 2015r nagrodą Nobla. Koszt tych obu terapii to ok. 270 000 funtów (1 380 000 złotych). Żadna z nich nie jest refundowana.
Rodzice zwracają się z apelem o pomoc dla ukochanej córki do wszystkich ludzi dobrego serca. Pomóżcie Emilce, którą tak ciężko doświadczył los, by ich starania nie poszły na marne. Czytajcie, klikajcie i udostępniajcie. Każdy z Was jest ważny w tym łańcuszku płynącego dobra, nie myśl „nie wiele mogę”, bo razem możemy wszystko!!! Spraw, by ten straszny wyrok wydany przez los, nigdy nie został wykonany!!!
Pieniądze można przelewać na to konto:
Caritas Diecezji Zamojsko Lubaczowskiej
PKO BP: 61 1020 5356 0000 1802 0173 6941
koniecznie z dopiskiem "Dla Emilki"
Dziękuję za wszystkie, naprawdę wszystkie !!! dotychczasowe wpłaty. Liczy się każdy pieniążek i udostępnienie, nie można się wstydzić że nie ma się wiele, gdybym tak myślała to musiałabym zapaść się pod ziemię ze wstydu, że nie mam dla swojego dziecka na ratunek. Mnie ta kwota przeraża po stokroć bardziej, ale staję do walki, bo wierzę w Wasze dobre serca, razem damy radę, proszę pomóżcie Emilce wygrać wyścig z czasem i chorobą!!! - napisała na Facebooku mama Emilki